Napoje (bez)alkoholowe – sprzedaż i reklama piwa, wina, wódki 0 %
Kwestie związane z legalnością prowadzenia sprzedaży i reklamy napojów alkoholowych budzą ostatnio coraz większe zainteresowanie. Nierzadko wskazuje się, że podobnym restrykcjom co do sprzedaży piwa, wina, whisky lub wódki małoletnim czy ich reklamy powinny podlegać także warianty „bezalkoholowe” tych produktów. Ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (dalej: „Ustawa”) zawiera reguły dotyczące reklamy i sprzedaży napojów alkoholowych. Czy jednak obowiązują one także przy prowadzeniu kampanii piwa czy wina „bez %”? Wobec istniejących luk prawnych branża wprowadza szereg samoregulacji w zakresie odpowiedzialnej sprzedaży i marketingu napojów „zero”.
Czy piwo i wino „zero” można sprzedawać dzieciom?
Zgodnie z definicją zawartą w art. 46 Ustawy napojem alkoholowym jest „produkt przeznaczony do spożycia zawierający alkohol etylowy pochodzenia rolniczego w stężeniu przekraczającym 0,5 % objętościowych alkoholu.” Napojami alkoholowymi nie są zatem napoje o stężeniu mniejszym niż 0,5 % alkoholu.
Zawarty w Ustawie zakaz sprzedaży napojów osobom do lat 18 dotyczy wyłącznie napojów alkoholowych (art. 15 ust. 1 pkt 2 Ustawy). Nie są więc nim objęte bezalkoholowe piwa i wina, a nawet bezalkoholowa wódka. Oznacza to, że przedsiębiorca nie ma obowiązku odmówić sprzedaży piwa bezalkoholowego dziecku. Co więcej, nie może on również zweryfikować wieku kupującego na podstawie dowodu osobistego (art. 15 ust. 2 Ustawy).
Powyższe może wydawać się szokujące – przecież celem Ustawy jest nie tylko zapobieganie alkoholizmowi osób dorosłych, ale także dbanie o odpowiednią edukację i prewencję wśród dzieci. Na szkodliwy wpływ sprzedaży piw bezalkoholowych osobom małoletnim zwraca uwagę Krajowe Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom. Wskazuje ono, że „sprzedaż osobom nieletnim tzw. piwa bezalkoholowego (o zawartości alkoholu w stężeniu nieprzekraczającym 0,5 %), będzie budzić wątpliwości wychowawcze oraz może naruszać cele cytowanej ustawy związane z profilaktyką i rozwiązywaniem problemów alkoholowych szczególnie wśród dzieci i młodzieży, gdyż spożywanie przez dzieci oraz młodzież piwa bezalkoholowego wyrabia nawyki konsumpcji piwa w życiu dorosłym. (…) Warto zauważyć, że jeśli nabywcą jest dziecko (np. 13-letnie), odmowa sprzedaży piwa bezalkoholowego może być uzasadniona interesem społecznym w kształtowaniu właściwych postaw wśród dzieci. W tym kontekście warto zwrócić na art. 135 Kodeksu wykroczeń. Przepis ten stanowi, że <<Kto, zajmując się sprzedażą towarów w przedsiębiorstwie handlu detalicznego lub w przedsiębiorstwie gastronomicznym, ukrywa przed nabywcą towar przeznaczony do sprzedaży lub umyślnie bez uzasadnionej przyczyny odmawia sprzedaży takiego towaru, podlega karze grzywny>>. Stosując rozumowanie a contrario, należy przyjąć, że zakres tego wykroczenia nie obejmuje uzasadnionej odmowy sprzedaży. O ile odmowę sprzedaży można w przypadku dziecka uzasadnić wiekiem, o tyle odmowa ta będzie mniej uzasadniona w przypadku osoby znajdującej się na granicy pełnoletności. Tylko pewność, że nabywca jest dzieckiem, mogłaby stanowić próbę uzasadnienia odmowy sprzedaży w przedmiotowej sytuacji[1]”.
Przedstawioną powyżej lukę prawną postanowiły samodzielnie „załatać” firmy piwowarskie zrzeszone w Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie. W kwietniu 2023 roku na konferencji prasowej Związek ogłosił wprowadzenie nowego, dobrowolnego znaku „18+”. Znak ten jest umieszczany nie tylko na opakowaniach piwa zawierającego powyżej 0,5 % alkoholu, ale także na butelkach i puszkach z piwem bezalkoholowym oraz w reklamach tych produktów. Związek argumentował, że znak „18+” na piwach bezalkoholowych ma na celu podkreślić stanowisko zrzeszonych w nim producentów. Są oni zdania, że świat piwa to świat dorosłych, a wszystkie piwa (również te bezalkoholowe) powinny być sprzedawane i konsumowane wyłącznie przez osoby pełnoletnie.
Co z reklamą napojów „0,0 %”?
Ustawa dopuszcza możliwość reklamy piwa pod pewnymi warunkami. Reklama taka nie może m.in.
- być kierowana do małoletnich ani przedstawiać takich osób,
- łączyć spożywania alkoholu ze sprawnością fizyczną bądź kierowaniem pojazdami,
- sugerować, że alkohol posiada właściwości lecznicze czy wywoływać skojarzeń z atrakcyjnością seksualną, relaksem lub wypoczynkiem, nauką lub pracą czy sukcesem zawodowym lub życiowym.
Dodatkowo reklama i promocja piwa nie mogą być prowadzone w telewizji, radiu, kinie i teatrze między godziną 6:00 a 20:00, w prasie młodzieżowej i dziecięcej, na okładkach dzienników i czasopism. Jeśli reklama piwa jest prowadzona na słupach czy tablicach reklamowych, musi zawierać widoczne i czytelne napisy informujące o szkodliwości spożycia alkoholu lub o zakazie sprzedaży alkoholu małoletnim. Napisy takie powinny zajmować co najmniej 20 % reklamowej powierzchni.
Skoro dopuszczalna jest reklama piwa alkoholowego, za dopuszczalną należy uznać również reklamę piwa bezalkoholowego. Zalecane jest prowadzenie jej na takich samych zasadach jak te obowiązujące w przypadku piwa zawierającego więcej niż 0,5 % alkoholu.
W odniesieniu do innych napojów alkoholowych (takich jak wina czy wódki), to należy przywołać art. 131 ust. 3 Ustawy, zgodnie z którym: „zabrania się reklamy, promocji produktów i usług, których nazwa, znak towarowy, kształt graficzny lub opakowanie wykorzystuje podobieństwo lub jest tożsame z oznaczeniem napoju alkoholowego lub innym symbolem obiektywnie odnoszącym się do napoju alkoholowego”.
Aby ustalić, czy reklamowanie wina lub wódki bezalkoholowej będzie możliwe zgodnie z prawem, należałoby zastanowić się, czy nazwa i branding produktu (opakowanie, prezentacja wizualna) nie są podobne lub wręcz tożsame z oznaczeniem napoju alkoholowego. Ponieważ większość win bezalkoholowych ma nazwy i znaki towarowe podobne do nazw i znaków towarowych produktów zawierających alkohol, ich reklamowanie i promowanie będzie niedozwolone. Z rezerwą należy również podchodzić do możliwości reklamy i promocji napojów bezalkoholowych, których nazwy nie są tożsame z nazwami napojów alkoholowych, ale które są produkowane przez podmioty posiadające w swojej ofercie napoje alkoholowe. Przy reklamie takich napojów może dochodzić do „publicznego rozpowszechniania nazw i symboli graficznych przedsiębiorców produkujących napoje alkoholowe, nieróżniących się od nazw i symboli graficznych napojów alkoholowych, służącego popularyzowaniu znaków towarowych napojów alkoholowych” – co jest równoznaczne z zakazaną reklamą napojów alkoholowych.
Podsumowując, reklamowanie piwa, wina czy wódki w wariancie 0,0 % wymaga szczególnej ostrożności. W wielu przypadkach będzie ono niemożliwe lub będzie podlegać ograniczeniom.