Uwolnienie gruntów pod budownictwo mieszkaniowe. Co czeka inwestorów?

W Sejmie procedowany jest projekt tzw. ustawy podażowej, które głównym założeniem jest zwiększenie dostępności gruntów pod budownictwo mieszkaniowe. Nowe przepisy powinny ułatwić realizację projektów mieszkaniowych w Polsce.
Projekt ustawy przewiduje mechanizm uwalniania gruntów należących do Skarbu Państwa i samorządów. Dla inwestorów oznacza to potencjalny dostęp do znacznie większego zasobu gruntów inwestycyjnych. Ustawa zakłada preferencyjne warunki nabycia takich gruntów, pod warunkiem realizacji na nich projektów mieszkaniowych w określonym horyzoncie czasowym.
Na mocy ustawy ma również dojść do przełomu w odrolnieniu gruntów rolnych. Mianowicie, w projekcie ustawy znalazły się zapisy dotyczące terenów położonych w granicach miast, które formalnie pozostają gruntami rolnymi. Wedle tych zapisów wyłączenie z produkcji rolnej gruntów klas IV-VI będzie następować automatycznie. Co do gruntów klas I-III obowiązywać będzie uproszczona procedura odrolnienia – decyzja nie będzie już zapadać na poziomie ministerstwa, lecz na poziomie gminy.
Ustawa ma też zliberalizować obrót gruntami rolnymi. Kluczowa zmiana obejmuje wyłączenie gruntów przeznaczonych pod budownictwo mieszkaniowe spod bardzo restrykcyjnej ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego. Zgodnie z obecnymi przepisami, działki rolne powyżej 0,3 ha mogą nabywać wyłącznie osoby posiadające status rolnika, co skutecznie blokuje inwestorów. Nowe przepisy wyłączą to ograniczenie w przypadku terenów z potencjałem mieszkaniowym.
Zniesiony ma również zostać zakaz ustanawiania użytkowania wieczystego na cele mieszkaniowe, który obowiązuje od początku 2019 r. Inwestorzy będą więc mogli pozyskiwać grunty na potrzeby realizacji przedsięwzięcia mieszkaniowego przy niższych kosztach, tzn. odpadnie jednorazowo wysoki koszt zakupu nieruchomości, ale inwestor będzie musiał uiszczać opłatę roczną.
Zmiany mają też objąć wymogi, jakie aktualnie stawiane są inwestycjom mieszkaniowym. Dotyczą one m.in. wymogu zachowania minimalnego udziału powierzchni handlu i usług w zabudowie mieszkaniowej czy określania minimalnego współczynnika miejsc postojowych w ramach inwestycji mieszkaniowej. Nowe przepisy przewidują rezygnację z tych wymogów.
Ważna zmiana szykuje się też dla inwestorów, którzy przy okazji realizacji swojej inwestycji muszą dostosować do niej układ komunikacyjny poprzez budowę lub przebudowę dróg publicznych. Do tej pory przepisy ustawy o drogach publicznych wymagały od inwestorów realizacji inwestycji drogowej, zaś ich wykładnia nie pozwalała na jej proste sfinansowanie, tj. bez udziału w realizacji. Teraz ma to ulec zmianie. Dopuszczalne ma być bezpośrednie przekazanie środków przez inwestora na rzecz zarządcy drogi bez konieczności angażowania się w faktyczne zmiany układu drogowego. Zarządca drogi będzie zobowiązany do wykorzystania tych środków wyłącznie na cel określony w umowie, maksymalnie w terminie 5 lat.
Ustawa podażowa ma wprowadzić istotne zmiany dla rynku nieruchomości. W perspektywie jest otrzymanie przez inwestorów dostępu do większej puli gruntów publicznych i rolnych. Kształt tej ustawy może jednak ulec jeszcze zmianom i dopiero ostateczne jej brzmienie pozwoli ocenić skutki, jakie nowe przepisy wywrą na branżę nieruchomościową.