Rewolucja na rynku telewizyjnym w Polsce
Politycy obozu rządzącego zaproponowali w ostatnim czasie projekt zmian w ustawie o radiofonii i telewizji. Projekt ten okrzyknięto w opinii publicznej jako „lex pilot”. Dlaczego? Władze w Polsce chcą bowiem same, odgórnie i bez porozumienia z rynkiem decydować o tym, na których pozycjach w elektronicznych przewodnikach po programach (EPG) znajdą się określone programy u każdego operatora telewizyjnego. Co ciekawe, uprzywilejowane mają być jedynie programy Telewizji Publicznej (TVP).
Co dokładnie zakłada projekt zmian w ustawie o radiofonii i telewizji?
- Dla 5 programów TVP odgórnie zostaną ustalone pozycje w EPG. Wszyscy operatorzy telewizyjni (satelitarni, kablowi, IP TV, internetowi) będą zmuszeni do ulokowania 5 programów TVP na pierwszych 5 pozycjach w swoich usługach telewizyjnych. Co to oznacza w praktyce? Konieczne będzie renegocjowanie przez operatorów ustaleń z nadawcami, ponieważ kwestia dotycząca pozycji programu w EPG zasadniczo stanowi istotny warunek umów na reemisję programów.
- Nastąpi rozszerzenie ustawowej listy programów objętych obowiązkiem must carry / must offer. Na mocy znowelizowanej ustawy, do dotychczasowych programów objętych tymi obowiązkami, dodane zostaną dwa programy TVP: informacyjno-publicystyczny oraz o tematyce kulturalno-artystycznej.
- Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji otrzyma prawo do ustalania, w drodze rozporządzenia, listy dodatkowych 10 programów objętych obowiązkiem must carry / must offer.
- Obowiązek must carry ma zostać rozszerzony (poza sam program) o elementy uzupełniające program i rozpowszechniane równocześnie z nim, takie jak: ułatwienia dostępu do treści, dane wspierające telewizję hybrydową i EPG.
- Zostanie wprowadzony zakaz dodawania przez operatorów telewizyjnych reklam typu pre-roll przed emisją rozprowadzanego programu.
- Pozyskanie przez operatora telewizyjnego sygnału programu ma mieć miejsce ze źródła udostępnionego jemu przez danego nadawcę, o ile nie wskaże on innego źródła sygnału (w praktyce oznacza to konieczność wdrożenia CDN nadawcy).
- Nadawca nie będzie mógł uzależniać zawarcia umowy na rozprowadzanie programu od zawarcia umowy na rozprowadzanie programu lub pakietu programów innego niż ten, o który wystąpił operator.
- Nadawca nie będzie mógł w sposób dyskryminujący różnicować opłat za udostępniane tego samego programu lub pakietu tych samych programów operatorom rozprowadzającym program.
- Operator telewizyjny nie będzie mógł uzależniać zawarcia z odbiorcą umowy o świadczenie usług rozprowadzania programów od zawarcia umowy o świadczenie innych niż rozprowadzanie programów usług lub nabycia urządzenia (zakaz tworzenia ofert wiązanych jako wyłącznych ofert w zakresie usługi telewizyjnej).
- Operator telewizyjny będzie zobowiązany oferować odbiorcy możliwość zakupu pojedynczych programów i nie będzie mógł uzależniać zawarcia umowy o świadczenie usług rozprowadzania tych programów od zawarcia umowy na rozprowadzanie innych programów lub pakietów programów, z wyjątkiem programów objętych obowiązkiem must carry / must offer (obowiązkowa oferta a la carte).
Projekt ustawy został negatywnie zaopiniowany przez niemal wszystkie działające w Polsce organizacje branżowe. Przede wszystkim zarzuca się mu brak konsultacji publicznych oraz brak oceny skutków regulacji, zwłaszcza że w sposób zasadniczy zmienia on dotychczasowe modele biznesowe na polskim rynku TV.
Aktualnie projekt jest procedowany w Sejmie. Na dzień 6 marca 2023 r. zaplanowano wysłuchanie publiczne w Sejmie. Warto dodać, że projekt zakłada zaledwie 3 miesięczne vacatio legis.